wtorek, 13 stycznia 2009

Trzynasty?? Nie piatek:) Ale ja i tak nie wierzę w przesądy...

A propos tematu: ostatnio szedłem i zaczepiła mnie Cyganka (obok kościoła) i pyta się:
"Moze powróżyć?"

Ja na to odpowiadam:
"Wolę się pomodlić:)"
Idąc dalej usłyszeliśmy ripostę Cyganki:
"Ja też:D"
Byłby to szary, kolejny dzień życia, gdyby nie był to dzień który spędziłem na Ziemi:) Dziś pisałem maturkę z fizyki... ufff była dziwna, ale do przejścia.Wczoraj też się jakoś uporałem z angielskim. Dzień dziś jest piękny, prawie taki sam jak wczoraj tzw. włoska pogoda tylko tam jest cieplej:P (PS Muszę się tam wyrwać w najbliższym czasie;) Ciągle zastanawiam się w jakim stylu mam prowadzić tego bloga.... czy w stylu relacji z mojego życia, dzień po dniu czy raczej w takiej luzackiej formie. Chyba połączę jedno i drugie.... Będę pisał o swoim życiu codziennym a także ogólnie co myślę itp. Chyba się nie zmęczyłem tym pisaniem, ale z natury nie lubię pisać:) aha no i zdobyłem 32/70 z próbnej matury z polskiego hura!! Plan 12 letniej nauki mojego ojczystego języka został w 100% zrealizowany. (liczyłem na 21 punktów). No i chciałbym zaznaczyć że jestem umysłem ścisłym i wszyscy razem ze mną powinni cieszyć się z tego wyniku:D Dobra, dobra jeszcze przysiądę nad polskimi zdobędę ponad 50% z polaka i będę z siebie zadowolony:) Jak na razie to by było na tyle.... zapraszamy po przerwie:)
PS zmieniłem czcionkę zobaczę jak będzie wyglądać:)